Cześć Kochani,
Nie będę tłumaczyć, dlaczego tak długo mnie nie było, ale  obiecuje, że będę wracać do Was z czymś naprawdę dobrym, jak np. z tym co spotkało mnie wczoraj.  Od jakiegoś czasu chodziło za mną to, aby zrobić coś z włosami... myślałam i myślałam, aż w końcu postanowiłam, że nie będę zbytnio szaleć z kolorem i postawie na naturalny efekt. Kolejną kwestią był wybór salonu. Szukałam, oglądałam, pytałam kilku znajomych i w końcu znalazłam. Na Facebooku wyświetliła mi się metamorfoza z Hair Atelier.  Metamorfoza wyglądała cuuuudownie! Pomyślałam sobie, że warto spróbować... chociaż miałam wątpliwości... Postanowiłam zaryzykować, zadzwoniłam do Pani Mileny, umówiliśmy się na wizytę. Gdy nadszedł ten wyczekiwany moment. Bałam się, że Pani Milena zaproponuje mi obcięcie zbyt dużej ilości włosów w porównaniu do tego, na co jestem przygotowana.... Bałam się tego co będzie. Okazało się, że Pani Milena jest bardzo sympatyczną osobą, cenię ją za to, że mówi otwarcie co będzie dla mnie dobre i jaki otrzymamy ostateczny efekt.  Spodobało mi się, również jej podejście, że jeśli jej zdaniem zmiana będzie niekorzystna -po prostu tego nie robi. Chodzi mi mianowicie o sytuację w której klientka oczekuje efektu, który nie jest korzystny dla jej typu urody i zamiast ją upiększyć metamorfoza sprawi, że klientka nie będzie wyglądać korzystnie, wtedy Pani Milena uprzejmie odmawia podjęcia się koloryzacji.  Z całego serca polecam ten salon i uważam, że każda kobieta, która zdecyduje się na wizytę w tym salonie będzie zadowolona.